Lewis Hamilton świetnie rozpoczął weekend wyścigowy w Meksyku od ustanowienia najlepszego czasu okrążenia, wyprzedzając nieznacznie kierowców Ferrari, Sebastiana Vettela i Kimiego Raikkonena.
Forma Mercedesa jest jednak znacznie wyższa niż to co przedstawia po pierwszym treningu tabela wyników. Lewis Hamilton odnotował swój czas na średniej mieszance opon, podczas gdy kierowcy Ferrari korzystali z miękkich opon.Pogoda w Meksyku dość chłodno przywitała kierowców Formuły 1. Temperatura powietrza podczas porannego treningu nie przekraczała 13 stopni Celsjusza, a tor ze względu na zachmurzone niebo był rozgrzany do zaledwie 22 stopni.
Trening nie został jednak zakłócony przed opady deszczu, a w użyciu tradycyjnie były wszystkie dostępne na ten weekend gładkie mieszanki opon Pirelli. Taki stan może jednak ulec zmianie w dalszej części dnia, gdyż w końcówce pierwszego treningu zaczęły pojawiać się obawy co do zmiany pogody.
Za czołową trójką uplasował się bohater lokalnej publiczności, Sergio Perez, który wykorzystując super-miękkie ogumienie, stracił do Lewisa Hamiltona niespełna 0,3 sekundy. Kolejne 0,2 sekundy stracił do najszybszego rano zawodnika jego partner zespołowy, Nico Hulkenberg.
Na szóstej pozycji pierwszy trening zakończył Valtteri Botts z Williamsa, a dopiero 7 był Nico Rosberg. Niemiec nie forsował jednak swojego tempa w końcówce treningu i również korzystał głównie ze średniej mieszanki opon.
Ósmy czas ze stratą 0,8 sekundy odnotował rano Daniel Ricciardo, który skupiał się na pracy z miękką mieszanką opon.
Pierwszy trening po pół godzinie zmagań został przerwany czerwoną flagą po tym jak na jednej z prostych Felipe Nasr efektywnie „zgubił” część przedniego skrzydła, które zostało poluzowane na jednym z wcześniejszych krawężników.
Po wznowieniu sesji udało się uniknąć kolejnych przerw w zajęciach, ale nie oznaczało to, że kierowcy mieli łatwe zadanie. Tor Hermanos Rodriguez na początku weekendu jest bardzo zakurzony, co znacząco ogranicza jego przyczepność tak więc wielu zawodników nie potrafiło utrzymać optymalnego toru jazdy.
Pechowo pierwszy trening zakończył się także dla Maksa Verstappena, który po jednym ze swoich przejazdów zjechał do alei serwisowej z płonącymi hamulcami, które ze względu na rzadsze powietrze wysoko położonego toru, mają gorsze warunki do chłodzenia. Ostatecznie Holender trening kończył z odległym, 14 czasem.
Pod jego nieobecność do czołowej dziesiątki awansowali jeszcze: Massa oraz Kwiat.
Stawkę tym razem zamykali kierowcy Renault oraz Manora: Magnussen, Ocon, Palmer i Wehrlein. Przed nimi na 18 pozycji znalazł się Jenson Button z McLarena. Jego partner również nie zaliczył najlepszego występu kończąc trening z 16 czasem.
28.10.2016 19:19
0
Oj Rosberg cieniutko, cieniutko...
28.10.2016 19:33
0
Fanem Rosberga nie jestem ale jestem przekonany, że w drugim treningu, zdecydowanie zbliży się do Hamiltona albo będzie nieco szybszy.
28.10.2016 19:54
0
Treningami na razie nie ma co sie podniecać,tym bardziej pierwszym...Wszystko i tak zweryfikuje wyścig.Ale cieszy na pewno że Hamilton w formie.Oby tak dalej.
28.10.2016 19:56
0
Na jakich oponach McLareny wykręciły te swoje przefantastyczne czasy?
28.10.2016 20:04
0
4 medium tyres
28.10.2016 20:21
0
Uff, bo już się bałem...
28.10.2016 20:28
0
trening to nie wyścig.... McLareny ostatnio w treningach słabo a w wyścigu nawet nawet. :)
28.10.2016 20:46
0
Celowa zagrywka Rosberga. Jedzie jak ciotka Wanda, żeby Lewis nie miał punktu odniesienia względem drugiego bolidu w zespole. Prawdziwe osiągi pojawią się za pięć dwunasta.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się